Szysz zaprasza do „Kina”. Kogo? Dosłownie każdego. Tak bowiem brzmi nowa propozycja muzyczna kapeli, będąca jednocześnie pierwszym utworem na płycie o tym samym tytule i ostatnim singlem ją promującym. Czy jesteście gotowi na wyjątkowy seans?
„Kino” to utrzymana w klimacie indie synth-pop projekcja tego, co tkwi w naszych własnych duszach, zmuszająca do refleksji, trzymająca w niepewności aż do napisów końcowych. Kto napisał scenariusz tej produkcji? Przekonajcie się na własne oczy i uszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz