Chociaż zaczął się już grudzień, w pewnych kręgach wciąż trwa Koniec Listopada. I ma on wiele do powiedzenia, a to za pośrednictwem nowego singla, „FOMO”, kompozycyjnie będącego ładunkiem rockowej energii, a równocześnie traktującego o owej energii spadku. Piosenka opowiada bowiem o utracie kontroli nad własnym życiem, o irracjonalnych lękach, o nadzianej kolcami codzienności.
Próbujemy złapać rzeczy, których nie da się zatrzymać, wymusić emocje, których nie da się zdobyć, cofnąć czas, który nigdy się nie cofnie. Dopiero kiedy człowiek przestaje walczyć o kontrolę nad tym, czego nie kontroluje, zaczyna oddychać – mówią muzycy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz