KONRAD znalazł właśnie „Antidotum” na czający się w sercu mrok. Chętnie podzieli się nim z każdym, kto posłucha jego najnowszego singla.
Utwór opowiada o bólu i buncie, ale również o detoksie duszy. Tytułowe „Antidotum” to metafora odpuszczenia, znalezienia własnego światła, nawet jeśli otacza nas jedynie ciemność. Pod względem brzmieniowym piosenka balansuje pomiędzy alternatywnym popem, elektroniką a dźwiękowym minimalizmem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz