środa, 27 marca 2024

[WYWIAD]: Zespół noco: „Inspirujemy się wszystkim, co nas otacza”

Zapraszamy do lektury wywiadu z formacją noco. Muzycy zaprezentowali niedawno utwór „Budda”, który słuchacze powtarzają niczym... mantrę.



Czarno na Czarnym: Wasz najnowszy utwór, „Budda”, to świetna kompozycja, ale i ważny przekaz. Opowiedzcie o nim, proszę.
noco: „Budda” to mantra, którą napisaliśmy z potrzeby naszych buntowniczych serc, aby już nigdy nie zapomnieć o oddechu w trudnych momentach. Życiowe katastrofy zdarzają się tak często, jak wulgaryzmy, których użyliśmy w tekście. Każde przekleństwo to dziura na drodze zwanej życiem, która wybija nas z transu.

Czarno na Czarnym: Czy ten konkretny zestaw przemyśleń wynikał z Waszych osobistych przeżyć lub obserwacji? Czy natchnieniem okazała się jakaś konkretna sytuacja?
noco: Do napisania „Buddy” zainspirowała mnie osoba, która w ciężkich sytuacjach powtarzała: „Będę jak Budda. Będę jak Budda”, po czym oddychała i po prostu była w tej emocji. Tekst powstał w kilka minut, progresja, rytm i brzmienie przyszło do nas pewnej październikowej nocy w górach. [Julia, autorka tekstu.]

Czarno na Czarnym: Interesują Was na co dzień mistyczne klimaty?
noco: Interesują nas różne systemy filozoficzne i religijne, bo nieustannie próbujemy odpowiedzieć sobie na egzystencjalne pytania. Chociażby: czy jest życie po śmierci? Dlaczego tu jesteśmy? Czy/gdzie/czym jest Bóg? Czy istnieje reinkarnacja? Stale szukamy i inspirujemy się wszystkim, co nas otacza.

Czarno na Czarnym: Dlaczego, Waszym zdaniem, tak często zapominamy o oddychaniu?
noco: Nie zapominamy o samym oddechu, lecz o jego mocy, szczególnie w stresujących sytuacjach. Większość z nas nie została nauczona, jak skutecznie radzić sobie z trudnymi emocjami. Robiąc wdech, przyjmujemy tlen. Robiąc wydech, wydalamy z siebie to, co nam nie służy.

Czarno na Czarnym: Czy planujecie kolejne single zawierające takie życiowe wskazówki? A może stworzycie cały muzyczny poradnik?
noco: Z tworzeniem muzycznego poradnika raczej się wstrzymamy, bo sami czasami nie wiemy, jak żyć. Możemy jednak zapewnić, że w naszym repertuarze pojawią się utwory mocne, kontrowersyjne i nakłaniające do myślenia.

Czarno na Czarnym: Dla kogo lub czego warto czasem stracić oddech?
noco: Dla wartościowych ludzi.

Czarno na Czarnym: Na co czeka teraz noco?
noco: Czeka na wiatr, co rozgoni ciemne skłębione zasłony. Na ciepłe, letnie noce i nowe single, które niebawem wydajemy.

Czarno na Czarnym: Czekamy zatem razem z Wami. Dziękuję za rozmowę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz