Ania Olczyk jest dobra w te klocki! I dlatego zrobiła sobie prezent urodzinowy w postaci premiery nowego singla. „Klocki ego” to opowieść o dojrzewaniu, które nigdy się nie kończy, i o zgodzie na to, by układać swoje życie jeszcze raz, kawałek po kawałku.
„Klocki ego” powstały z poczucia presji czasu i myśli, że osiągnęłam za mało. Dziś wiem, że chcę dawać sobie prawo do niedoskonałości i pamiętać, że dopóki żyję, nigdy nie jest za późno – mówi Ania. Piosenka powstała w momencie zwątpienia, ale szybko stała się dla Ani punktem zwrotnym. – Napisałam ją, gdy czułam, że niewiele osiągnęłam. Zaczęłam od drugiej zwrotki. Potem otrzeźwiałam – chcę w życiu dawać sobie czas na bycie niedoskonałą. Chcę, żeby było we mnie coraz mniej starej Ani, której ego mówi: „Musisz coś komuś udowadniać” – dodaje wokalistka.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz