Czy „Możemy” polecić nowy numer, który zaprezentował Maciek Starnawski? Zdecydowanie tak! Znajdziemy tu zbiór refleksji i emocji ubranych w poruszający, muzyczny list.
To nie jest typowa piosenka o miłości. Jest to utwór o relacjach partnerskich, ale i międzyludzkich. Często na pewnych etapach swojego życia zaczynamy wracać myślami do przeszłości, niekiedy wręcz zbytnio analizując to, co przeżyliśmy. A przecież możemy cieszyć się codziennością i właśnie w niej upatrywać nowych szans na lepsze jutro – mówi Maciek. – To prosty kawałek, którego melodia i refren powstały tak naprawdę w piętnaście minut. Wszystko na zasadzie jammowania. Jednak przez długi czas starałem się dopisać zwrotki – bezskutecznie, z żadnej wersji nie byłem zadowolony. Dlatego też postanowiłem poprosić o pomoc Basię [Adamczyk], wybitną tekściarkę, która od razu zrobiła to tak, jak trzeba, a efekt mnie w pełni usatysfakcjonował. Pełnia brzmienia oraz aranżacja to również nie tylko moja zasługa. Nagranie powstało w studiu Adama Bieranowskiego, a wzięli w nim także udział Maciek Matysiak, Daniel Kapustka i Kacper Stolarczyk. Do „Możemy” powstało też wideo, będące zapisem z live sesji, za które odpowiada Tomasz Zachara – dodaje wokalista.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz