Ania Szarmach ma na swoim koncie już całkiem pokaźną kolekcję piosenek świątecznych i są one niczym płatki śniegu: choć pojawiają się co roku w mniej więcej tym samym czasie, każda z nich jest zupełnie inna. Dziś wokalistka postawiła na przebój grupy Skaldowie, „Z kopyta kulig rwie”. Doskonale znana nam piosenka zyskała nowe życie... w zaskakująctm rytmie soulu i R’n’B.
Pomiędzy koncertami, w ruchu i drodze bez planu oraz potrzeby zamykania czegokolwiek, pojawiła się ta piosenka pełna radości, pozytywu i światła. Nasączona indywidualnym kierunkiem muzycznym, w którym podążam, choć wciąż z zachowaniem tradycji oryginalnej i pięknej melodii oraz tekstu. Jest dla mnie symbolicznym zwieńczeniem minionych dwunastu miesięcy, czasu obfitującego w muzykę, za który czuję głęboką wdzięczność. To domknięcie roku intensywnego, żywego, pięknego i pełnego dźwięków oraz inspirujących muzycznych spotkań. To gest, uśmiech i oddech. Z radości i z wdzięczności – mówi Ania Szarmach.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz