piątek, 13 stycznia 2023

Sprawdź, jak brzmi piątek trzynastego. Müut z premierą albumu „...made me do it”

Piątek trzynastego okazuje się niejednokrotnie nie tyle niezupełnie pechowy, co wręcz szczęśliwy. O takim stanie rzeczy przekonało się między innymi wciąż powiększające się grono fanów kapeli Müut, bowiem właśnie dziś ukazało się wydawnictwo „...made me do it”, debiutanckie w dorobku tych demonicznie intrygujących artystów. 


Müut para się rockiem, czerpiąc inspirację ze skandynawskiej fali punk metalu i klasyki hard rocka. Rolę wokalisty i basisty pełni tu aktalnie Vlad Guzmán, Meksykanin pochodzenia indiańskiego, stąd część tekstów jest po hiszpańsku, a część po angielsku. Wspiera go dzielnie ekipa warszawska, czyli Krzysztof Geryk (gitara), Mateusz Pacholczyk (perkusja) i Szymon Kaim (gitara). 

Teksty do utworów tworzone były na spółę przez Vlada i Matiego, niejednokrotnie zdarzało się, że część tekstu zaczynał jeden, a kończył go drugi  mówią muzycy. – Nasze utwory bywają o niczym, to znaczy o wymyślonych stworach w nowo wykreowanej i niewyeksplorowanej mitologii boga Müut, innym razem dotyczą problemów społecznych, które nas dotykają bolą i są szczególnym cierniem dręczącym nasze zaprzedane meksykańskim bogom dusze. Tworząc teksty, staramy się przekazywać nasze myśli w sposób celny, błyskotliwy, ale przede wszystkim sarkastyczny i ironiczny, wzorując się tu niejako na chociażby na twórczości Turbonegro

Formacja Müut powstała w Warszawie na przełomie lat 2019 i 2020. Na początkowym etapie działalności zespół nagrał pierwsze demo, rozpowszechnione jednak jedynie między jego członkami, dlatego też nigdy nie ujrzało światła dziennego. Dopiero rok 2021 przyniósł spore zmiany personalne. Pojawił się nowy gitarzysta, a główny wokal przejął dotychczasowy basista, co wpłynęło również na modyfikację stylu. Na drugi plan zeszły zatem inspiracje metalem i classic rockiem, a pałeczkę przejęły punk rock i stoner rock. I tak przyszedł czas pełny album, „...made me do it”, zawierający dziesięć numerów, w tym kilka wcześniejszych, ale nagranych ponownie utworów oraz kompozycje premierowe wyznaczające kolejny kierunek obrany przez grupę. Premierę krążka z okładką zaprojektowaną przez artystkę znaną jako Knieja INK poprzedziło wydanie dwóch singli: „Grasso” i „Fight the Müutonegro”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz