Światło dzienne ujrzał właśnie nowy singiel duetu Catz ‘n Dogz, zatytułowany „Jestem”. To efekt współpracy z Baaschem, a równocześnie pierwsza zapowiedź zbliżającej się wielkimi krokami płyty.
Jesienią tego roku ukaże się kolejny album Catz ‘n Dogz. Wojtek Tarańczuk i Grzegorz Demiańczuk postawili tym razem nie tylko na wyjątkowe brzmienia, ale i takich gości, zaprosili zatem cenionych przez siebie artystów. Położyli nacisk na świetne głosy, a także na mądre teksty z ważnym przekazem, traktują one bowiem o miłości, samotności, codziennych zmaganiach i próbach szukania szczęścia w często nieprzyjaznym świecie.
Baasch jest polskim reprezentantem elektro, zdobywcą Fryderyka za krążek „Noc”, producentem, kompozytorem i wokalistą. Jego oryginalna barwa głosu, charyzma i mocne teksty od dawna podobały się Catz ‘n Dogz. Kiedy ich muzyczne ścieżki wreszcie przecięły się, powstała piosenka „Jestem”, według Wojtka i Grzegorza jedna z najważniejszych na przygotowywanej płycie. W efekcie zaistniała opowieść o tolerancji, szukaniu prawdy o sobie, o maskach, czasem nakładanych przez nas samych, a czasem przyklejanych nam przez innych, oraz o tym, iż każdy ma prawo do własnej drogi i szczęścia.
To utwór o tym, że wszyscy jesteśmy różni, ale niepotrzebne są nam etykietki i podziały – mówi Baasch. – One często powstają dla korzyści politycznych. Tak naprawdę jesteśmy tu wszyscy razem od zawsze. Wystarczy się uważniej rozglądać, spróbować się nawzajem zauważyć i zrozumieć. Nie liczą się nazwy, liczą się ludzie.
Fani Catz ‘n Dogz mogli już usłyszeć „Jestem” w wersji klubowej, teraz natomiast odbyła się premiera wersji studyjnej, wraz z teledyskiem wyreżyserowanym przez Pawła Fabjańskiego. Za produkcję klipu odpowiada ShootMe Visual Artists.
zajrzyj po więcej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz