poniedziałek, 16 sierpnia 2021

[WYWIAD] Dominika Komiago: „Dla mnie każdy nowy utwór jest debiutem”

Zapraszam do lektury wywiadu z Dominiką Komiago, poświęconego najnowszemu singlowi wokalistki, zatytułowanemu „Chwile”.



Czarno na Czarnym: Właśnie zakończyła się krótka przerwa w Twojej artystycznej działalności. Miło znów Cię słyszeć! Co wydarzyło się u Ciebie przez ten czas?

Dominika Komiago: Dziękuję :). Jakbym powiedziała, że dużo się działo, to skłamałabym. Pandemia niestety wszystkich nas zamknęła przymusowo w domu. Co do przerwy, to zrobiłam ją sobie sama trochę rozczarowana rynkiem muzycznym, układami, dziwnymi koneksjami. Miałam tego dość, dołowało mnie, że w Polsce jest tylu zdolnych ludzi, nie mówiąc nawet o sobie, i nie mają szansy na rozwój przez to, że wszędzie pojawiają się tylko ci sami artyści i bardzo rzadko ktoś wchodzi do tej małej enklawy. Dałam sobie czas na przemyślenia oraz na rozwój osobisto-biznesowy. Będę śpiewać, ale nie pomimo wszystko. Chcę dalej realizować swoją pasję, ale robię to tylko i wyłącznie, kiedy mam na to ochotę. Przestałam żyć w presji. 
Uwierz mi, tak żyje się lepiej ;).

Czarno na Czarnym: Pojawiłaś się ponownie na rynku muzycznym, prezentując singiel „Chwile”. Czy jest on dla Ciebie takim małym debiutem czy też powrotem w doskonale znane Tobie miejsce?

Dominika Komiago: Dla mnie każdy nowy utwór jest debiutem, czuję się, jakbym wprowadzała słuchaczy w nową wersję siebie. Każda piosenka jest inna i staram się, aby jej przekaz był za każdym razem wyjątkowy. Co do dobrze znanego miejsca, to mogę powiedzieć szczerze, że trochę w tej branży przeszłam, przeczołgała mnie nieźle, ale nie mam do nikogo pretensji, przecież sama chciałam od najmłodszych lat uparcie w to brnąć, byłam wtedy naiwna i myślałam, że to wszystko jest takie łatwe. Niestety nie jest. Czuję się trochę, jakbym pracowała już sześćdziesiąt lat w tej branży, bo bagaż doświadczeń mam bardzo bogaty. Podczas nagrywania piosenek bądź teledysków nie czuję już takiej ekscytacji jak wcześniej, podchodzę do tego bardziej na chłodno, mam dużo dystansu. Choć nadal to kocham.

Czarno na Czarnym: W jaki sposób odbierasz tytułowe „Chwile”?

Dominika Komiago: Bardzo chciałam, by utwór „Chwile” nie był takim bardzo pozytywnym tekstem, żeby opisywał moje szczere odczucia, jakie przeżywałam w tamtym czasie, od smutku po szczęście. Nie próbuję kreować się już na osobę, której nie dopadają gorsze momenty. Myślę, że teraz jestem bardziej sobą niż wtedy, kiedy debiutowałam z singlem „To właśnie ja”. Oczywiście singiel był zgodny ze mną, ale bardziej chodzi mi o moją osobowość. Może to dojrzałość i wiek robią swoje? :)

Czarno na Czarnym: Produkcją wspomnianego utworu zajął się Mike Johnson, odpowiedzialny za takie hity, jak „Eluwina” Kacpra Błońskiego czy „Uległa” Lil Masti. Jak doszło do Waszej kolaboracji?

Dominika Komiago: Skontaktowała nas ze sobą Beata Ejzenhart, która od dawna pisze mi teksty do prawie wszystkich moich piosenek. Mike to superproducent, sprawnie się z nim pracuje, jest bardzo zdolny i kreatywny. Myślę, że jeszcze niedługo coś razem zrobimy ;).

Czarno na Czarnym: Słowa natomiast stworzyła Beata Ejzenhart. Za co najbardziej cenisz teksty tej autorki?

Dominika Komiago: Beatę cenią za to, jakim jest człowiekiem. Ma dobre serce, jest bardzo wrażliwa oraz idealnie wczuwa się w myśli artysty i przelewa je na teksty piosenek. Jest trochę takim jasnowidzem, jeśli oczywiście można to tak nazwać ;). Teksty Beaty Ejzenhart są zawsze wiarygodne, mądre i pisane z serca. To najważniejsze.

Czarno na Czarnym: „Chwile” to iście wakacyjny przebój. A czy istnieje gatunek, z którym do tej pory nie eksperymentowałaś, a chciałabyś spróbować w nim swoich sił?

Dominika Komiago: Ciągle gdzieś w głębi serca marzę o nagraniu piosenki rockowej, nawet dla siebie, i myślę, że w tym roku muszę już to zrealizować. Tak w sercu kocham ostrzejszą muzykę, choć pop też w mojej duszy gra. Planuję również spróbować nagrać coś bardziej alternatywnego, ale nie będę nic mówić. Co ma być, to będzie, los sam za mnie zdecyduje, jak ma być, bo nadal szukam swojej muzycznej drogi. Czuję, że jestem już blisko ;).

Czarno na Czarnym: Dziękuję za rozmowę! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz