wtorek, 3 maja 2022

Michael Patrick Kelly na dwóch koncertach w Polsce!

Jesień tego roku należeć będzie do polskich fanów twórcy hitu „Throwback”! Michael Patrick Kelly, gdyż o nim właśnie mowa, odwiedzi nasz kraj, by aż dwukrotnie wystąpić dla miłośników swojej muzyki. 2 września 2022 pojawi się w krakowskim klubie Studio, dzień później zaśpiewa zaś w warszawskiej Stodole. Za organizację wydarzeń odpowiada FKP Scorpio Polska. 



Sprzedaż biletów rozpocznie się jutro, tj. 4 maja 2022, na stronie Eventim.pl, o godzinie 10.


Po dwóch fantastycznie przyjętych, podbijających międzynarodowe listy przebojów singlach, „Beautiful madness” i „Throwback”, przyszła pora na piąty studyjny album Michaela Patricka Kelly'ego „B•O•A•T•S” („Based On A True Story”). Znajdziemy tu zestaw piętnastu propozycji opartych na prawdziwych historiach i życiowych doświadczeniach. Za przykład niech posłuży „Icon”, historia więźnia stającego się malarzem ikon i uczącego się malować własne życie w zupełnie nowym świetle. Utwór powstał po jednym z najbardziej poruszających spotkań Michaela Patricka Kelly’ego już kilkukrotnie koncertującego dla więźniów. Niewidomy biegacz i złoty medalista paraolimpijski ciągnący swojego przewodnika do mety, wspomagany jedynie okrzykami publiczności na stadionie to z kolei „Running blind”. W „Mother’s Day” pięcioletni Michael Patrick zrywa kwiaty z sąsiednich grobów, aby położyć je na grobie matki. Kilkadziesiąt lat później przywozi furgonetkę pełną bukietów na groby „obrabowanych” sąsiadów, doprowadzając do łez hiszpańską wioskę . Albo „Blurry eyes”, piosenka miłosna dla wszystkich chcących usłyszeć, że są kochani takimi, jakimi są. „Home” jest pewnego rodzaju hymnem, świadectwem nadziei na wieczny dom po ostatniej kurtynie naszych czasów na Ziemi. Charakterystyczny czterooktawowy głos Michaela Patricka Kelly, jego talent, odziedziczona we krwi muzykalność, a także unikatowe doświadczenia jako dziecięcej gwiazdy, obiektu westchnień nastolatek, mnicha, męża i gwiazdy rocka powracającej na największe sceny ułatwiły mu stworzenie piosenek pełnych odwagi i pocieszenia. Bez popadania w naiwność. Czy w kinowych balladach, czy w pełnym rozpędu, przypominającym Springsteena rocku, czy popie z odrobiną reggae, czy kultowym brzmieniu Beatlesów z lat sześćdziesiątych „B•O•A•T•S” przesuwa wszelkie granice gatunków, o czym przekonacie wkrótce na własne oczy... i uszy!


zajrzyj po więcej:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz