„Halo wodospad”. Taki właśnie tytuł nosi kolejny singiel Michała Szpaka, a zarazem pierwszy zaprezentowany przez artystę pod pseudonimem Jowiszja. Kilka dni temu odbyła się premiera teledysku towarzyszącemu piosence. Dla jednych to kolorowy obraz, dla drugich swoista prowokacja, dla trzecich kreatywność w słusznej sprawie. Gdy zaś połączymy te opinie, powstanie mieniące się mnóstwem barw dzieło sztuki małego ekranu przyprawione szczyptą niejednoznaczności i współgrające ze świetną muzyką.
Wokalista ten od początku kariery wymykał się wszelkim próbom zaszufladkowania i nie inaczej sprawa wygląda w przypadku świeżo opublikowanego klipu. Doznań wizualnych oferuje on tak dużo, że warto przyjrzeć się mu co najmniej parokrotnie, by dostrzec wszystkie detale. A tych nie brakuje. Jak przystało na prawdziwy wodospad, zalewają one widza, pozwalając na wieloetapowy odbiór. Jeżeli poczuliście się zaintrygowani, Michał Szpak osiągnął swój cel. Jeżeli po obejrzeniu poczujecie się zachwyceni, osiągnie swój cel jeszcze bardziej. Od magicznego, trochę szalonego (no dobrze, mocno szalonego, ale w tym najlepszym rozumieniu) świata Jowiszji dzieli Was zaledwie przycisk play w serwisie YouTube, zatem wciśnijcie go czym prędzej... i dajcie się ponieść fali, z którą popłyniecie na odległą planetę.
zajrzyj po więcej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz