Światło dzienne ujrzał właśnie teledysk do najnowszego singla The Dames, zatytułowanego „Hey, now!”. Posłuchajcie tej zilustrowanej niebanalnym klipem opowieści o trudnych chwilach w związku i wynikającej z nich frustracji.
Pierwotnie była to próba napisania ballady w stylu Smokiego Robinsona czy Gamble & Huff, klasycznego soulu lat siedemdziesiątych, brzmienia lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, wreszcie Fine Young Cannibals, których wpływ w dużej mierze zdeterminował ostateczny kształt utworu.
Piosenka jest o trudnych chwilach w związku, o frustracji – mówi autor tekstu i kompozytor, a zarazem wokalista zespołu, Piotr Łuba. – „Hey, uważaj, co robisz”. Jak to często w życiu bywa, droga potrafi zaprowadzić zupełnie gdzie indziej, niż się planowało. Utwór ostatecznie przybrał kształt współczesnego dynamicznego funk-rocka z groovem Ani, ekscytującą gitarą Piotra S., precyzją perkusji Jacka (i jego talentem produkcyjnym), no i falsetem Piotra Ł. (choć nie tylko). To wszystko skondensowane do niecałych trzech minut energii.
Teledysk stanowi niejako ukłon w stronę girlsbandów lat sześćdziesiątych, zwanych ówcześnie girl groups. Fascynacja klasyczną czarną muzyką została tu jednak wyrażona z dużym przymrużeniem oka: zamiast pięknych kreacji mamy szlafroki i ręczniki na głowach, rolę mikrofonów odegrały szczotki do włosów, a scenę zastąpił salon piękności i wszelkie zabiegi z nim związane. Brzmi intrygująco? Niewątpliwie! Zresztą sprawdźcie sami.
The Dames. Rock, pop, punk, funk, ska... Po prostu popowo-rockowy neoklasycyzm. Twórczość tej formacji to autorskie kompozycje z inspiracją czerpaną z takich legend, jak The Beatles czy David Bowie. Początki muzyki The Dames sięgają 2009 roku, kiedy formacja istniała jako TKM. Reaktywacja z nowym składem nastąpiła w marcu 2019 roku i od tego czasu zespół działa pod aktualną nazwą. W skład grupy wchodzą: Piotr Łuba (wokal), Piotr „Sweet Pete” Słodkowski (gitara), Ania Stodulska (gitara basowa) i Jacek Skrzydlak (perkusja).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz