Po przeszło dekadzie Marek McCarron Motyka powraca z nowym wydawnictwem. Mowa tu o płycie zatytułowanej „Burns” i zaprezentowanej pod szyldem firmy fonograficznej Góra Muzyki.
Na liczącym jedenaście utworów albumie znaleźć można autorskie kompozycje tria Motyka/Bienek/Raciborski stworzone do wierszy Roberta Burnsa, wybitnego szkockiego poety. Co ciekawe, wybrane przez wykonawcę dzieła wspomnianego wieszcza ukazały się na krążku w „ślōnskich translacyjach”, przekładach pióra Mirosława Syniawy. Niecały miesiąc temu na oficjalnym kanale YouTube artysty pojawił się pierwszy teledysk promujący „Burns”.
„Burns” stanowi most pomiędzy kulturą, tradycją oraz obyczajowością śląską i szkocką, pomiędzy muzyczną tradycją bluesową zza oceanu oraz tradycją bluesa śląskiego, pomiędzy spuścizną XVIII-wiecznego romantyzmu oraz współczesnością.
Śląska kultura w wielu obszarach jest sumą przenikających się wpływów kulturowych, także w genach mamy tę otwartość i ta płyta pokazuje, jak wiele nas, niezależnie od miejsca i czasu, łączy, a jak niewiele nas dzieli – tłumaczy Marek. – Parę lat temu, w dniu jednego z moich koncertów, kupiłem sobie książkę. Nie myślałem, że tak mnie zauroczy szkocki mistrz romantyzmu i że te ponadczasowe prawdy życiowe z XVIII wieku ożyją ponownie i znajdą powietrze pomiędzy dźwiękami a ciszą.
Marek „Makaron” Motyka to wyjątkowa postać w świecie muzyki bluesowej. Gra, komponuje i tworzy od dziesięcioleci. Na koncertach w pojedynkę potrafi skraść show i porwać za sobą słuchaczy, zabierając ich w muzyczną, emocjonującą podróż do samej delty Missisipi. Ten multiinstrumentalista jako jeden z nielicznych zdecydował się śpiewać w rodzimym dla niego śląskim dialekcie.
zajrzyj po więcej:
Marek McCarron Motyka na Facebooku
Marek McCarron Motyka na YouTube
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz