piątek, 12 czerwca 2020

Organizatorzy akcji Otwieramy Koncerty apelują do rządu: Zgromadzenia publiczne i wydarzenia artystyczne traktujcie na równych prawach!

Chyba nikt nie wątpi w prawdziwość tezy, że rok 2020 jest rokiem do poprzednich lat zupełnie niepodobnym. Doskonale wiedzą o tym między innymi organizatorzy wszelkiego rodzaju imprez kulturalnych. To właśnie oni, nie mogąc dostrzec światełka w tunelu, postanowili sami zapalić latarkę... która w ciągu zaledwie kilku godzin stała się potężnym reflektorem. Tak powstała akcja Otwieramy Koncerty, zainicjowana przez Grupę Roboczą IGMAP (Izby Gospodarczej Menadżerów Artystów Polskich w organizacji). Wystarczyła chwila, by swoje wsparcie wyraziły tysiące osób wierzących, iż jeszcze może być... OK.

Covid-19 pokrzyżował nasze plany, zarówno prywatne jak i zawodowe – piszą organizatorzy. – Od połowy marca nie gramy dla Was koncertów, zostały odwołane trasy, festiwale. Nasza branża bardzo dotkliwie odczuwa skutki wirusa. Jako pierwsza została pozbawiona możliwości pracy.
Teraz, kiedy inne sektory biznesu są odmrażane, sportowe areny mogą wypełniać się publicznością (obecnie nawet do dziesięciu tysięcy osób na jednym meczu), a w mediach obserwujemy kilkutysięczne zgromadzenia, my także chcemy wrócić do pracy.

Żądamy równego traktowania!
Od kilku tygodni przyglądamy się działaniom rządu, czytamy aktualne rozporządzenia.
Mamy wieloletnie doświadczenia i gotowość, by wspólnie z rządem podjąć współpracę przy opracowaniu i dalszym wdrażaniu procedur bezpiecznego uczestnictwa publiczności w wydarzeniach artystycznych.
Dlatego stworzyliśmy akcję Otwieramy Koncerty.

Redakcja portalu Czarno na Czarnym, chcąc dołożyć swoją cegiełkę do rosnącego w siłę muru, utworzyła na Facebooku wydarzenie pod nazwą Popieram akcję Otwieramy Koncerty!. Dołączajcie, popierajcie i nie traćcie nadziei, że razem dokonamy czegoś przełomowego!

zajrzyj po więcej:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz