piątek, 21 sierpnia 2020

Twórca ponadczasowych hitów w nowym filmie Klausa Lemkego

Jego największe hity zna chyba każdy. Któż bowiem nie słyszał takich niekwestionowanych przebojów, jak „Flames of love”, „Chinese eyes” czy „Slice me nice”? Teraz ich twórcę zobaczymy na wielkim ekranie w nowym filmie Klausa Lemkego, „Ein Callgirl für Geister”! W jaką postać wcielił się Fancy, gdyż to o tym artyście mowa? Mieszkańcy Niemiec przekonają się na własne oczy w najbliższą niedzielę, bowiem premiera odbędzie się właśnie 23 sierpnia 2020, podczas festiwalu Filmfest München PopUp. A tymczasem przeczytajcie o kilku ciekawostkach prosto z planu.

źródło: merkur.de


Na potrzeby „Ein Callgirl für Geister” Fancy gra rolę piosenkarza, dni świetności mającego już dawno za sobą. Pragnie wrócić przed mikrofon, a na razie pracuje jako... przedsiębiorca pogrzebowy. Wziąłem udział z szacunku i dla zabawy  mówi w wywiadzie dla magazynu „TZ”  Klaus cieszy się dobrą opinią. Ale nigdy nie wiadomo, co zrobi z tym materiałem.


„Ein Callgirl für Geister” to nie tylko opowieść o przedsiębiorcy pogrzebowym. Chodzi tu blondynkę w białej sukience i w białym Fordzie Gran Torino  – podsumowuje Lemke. – O kobietę będącą „szampanem dla oczu, trucizną dla reszty”. Pozbyła się swoich ofiar w Wenecji. W kanale. Faktycznie, w fabule owego klimatycznego filmu nie brakuje przestępstw... lecz ma on także zaskakująco poetyckie zakończenie. Zdjęcia zostały zrealizowane latem ubiegłego roku, na kilkuset metrach między Copy Oasis przy Amalienstraße a Art Academy, czyli w miejscu kojarzonym z wieloma dotychczasowymi efektami pracy Lemkego.

Myli się jednak ten, kto sądzi, że „Ein Callgirl für Geister” to debiut aktorski wokalisty i producenta w jednej osobie. Na przełomie lat 60. i 70. mogliśmy zobaczyć go w serialu Komische Geschichten mit Georg Thomalla”, gdzie zaprezentował się w niezwykle barwnym epizodzie, udowadniając, iż muzyka nie jest jedyną dziedziną sztuki stanowiącą jego mocną stronę. 




zajrzyj po więcej:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz