Rozstania z przyjaciółmi nigdy nie są łatwe, zwłaszcza gdy zdają się one ostateczne. Karolina Kidoń doświadczyła takiego pożegnania, tracąc swojego ukochanego psa Yukiego. I tak powstał utwór „Za tęczowym mostem”, przejmujący, ale też podnoszący na duchu, bo przecież gdzieś tam, nawet jeśli ich nie widać, wciąż uśmiecha się pyszczek, węszy nos i merda wesoło ogon.
Piosence towarzyszy wzruszający teledysk. Pojawia się w nim aż siedemdziesiąt dziewięć psiaków, których wizerunki nadesłali wokalistce tęskniący za swoimi pupilami opiekunowie.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz