Zuza Wiśniewska śpiewa o odkurzaniu mieszkania i... umysłu. „Szuru-buru” to metaforyczna opowieść o mentalnym oczyszczeniu, a także pierwszy singiel zapowiadający minialbum wokalistki, ,,Domówka”, mający ukazać się jeszcze w tym roku.
Pomysł na tę piosenkę wpadł mi do głowy w jeden z tych dni, kiedy robiłam generalne porządki w domu. Zauważyłam, że sprzątanie służy mi nie tylko do porządkowania przestrzeni, ale też głowy. Postanowiłam opowiedzieć o tym w sposób lekki i z przymrużeniem oka, tworząc coś, przy czym każdy może się uśmiechnąć i potańczyć – mówi Zuza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz