Wiktoria Zwolińska powraca i stwierdza bez ogródek: „jesteś głupi”. Kto jednak wczyta i wsłucha się w ów numer, ten przekona się, że nie jest to przytyk, a... wyraz życzliwości. Utwór okazuje się wyjątkowy również z innego powodu. Jakiego? Posłuchajcie sami.
„Jesteś głupi” – dla mnie są to dwa słowa, za którymi kryje się ogrom czułości, wdzięczności oraz nutka speszenia. Jest to moja forma okazywania miłości osobom, które w niespodziewanych i trudnych momentach potrafiły wywołać uśmiech na mojej twarzy... To pierwsza piosenka, którą napisałam po wypadku – słowa powstały na szpitalnym łóżku, w moim pokoju. Ale nic by się nie udało bez pomocy lessmana, który z całym sprzętem przyjechał wtedy do mnie, do Krakowa. Ze względu na wyjątkową dla mnie historię powstania tego utworu postanowiliśmy zachować oryginalne wokale z tamtego okresu i zdecydowałam, że będzie to mój pierwszy solowy singiel, który ukaże się po rocznej przerwie – opowiada Wiktoria.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz