Kto z nas nie nucił nigdy „Chciałbym umrzeć z miłości” razem z zespołem Myslovitz? Dziś Kamil Hasselhoff w nietypowy sposób odnosi się do tego przeboju, opublikując swój pierwszy singiel i stawiając sobie pytanie: „dlaczego w tym mieście NIKT nie umarł z miłości?”. Numerowi towarzyszy nostalgiczny teledysk składający się z prywatnych, zbieranych przez dekadę nagrań artysty.
Za brzmienie tej kompozycji z nurtu quality-pop obok samego Hasselhoffa odpowiadają Mateusz Hulbój (Meek, Oh Why?, Zakopower, Jann) i Foux (Hania, Tymek, Quebonafide, Qra). Piosenka stanowi rodzaj pamiętnika, dotykając kwestii inkluzywności i braku akceptacji.
Kamil Hasselhoff pochodzi z Podkarpacia. Jego utwory doceniono przez ZAiKS w ramach stypendium Funduszu Popierania Twórczości, zauważono je także w radiostacjach i na konkursach songwriterskich. Pytany o inspiracje przy pracy nad debiutanckim materiałem Kamil wskazuje takich wykonawców, jak: Grace Jones, Lana Del Rey, David Bowie, Oliwia Bartosiewicz czy Zenon Martyniuk. Singiel „dlaczego w tym mieście NIKT nie umarł z miłości?” ukazał się w dystrybucji Warner Music Poland, a wydany został nakładem współpracy kolektywu JANG z gdyńskim S7 Records.
zajrzyj po więcej:
Kamil Hasselhoff na Instagramie

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz