Karolina Lizer zaprezentowała dwa utwory nagrane z wybitnym pianistą jazzowym, Bogdanem Hołownią. „Zmierzch” i „Czas miłości” stanowią swoiste spotkanie dwóch wrażliwych dusz muzycznych, świetnie się dopełniających i tworzących duet idealny.
Za pośrednictwem tej podwójnej premiery wokalistka zapowiada swój kolejny projekt: album z własnymi interpretacjami utworów z Kabaretu Starszych Panów, które wykonuje wspólnie ze wspomnianym instrumentalistą.
Piosenki spopularyzowane przez Jerzego Wasowskiego i Jeremiego Przyborę w Kabarecie Starszych Panów stały się ponadczasowe. Wspaniałe teksty i światowej sławy kunszt kompozytorski sprawiają, że od lat dzieła te brane są na warsztat przez artystów reprezentujących różne pokolenia i gatunki muzyczne. „Zmierzch” śpiewała niegdyś Kalina Jędrusik, a „Czas miłości” prezentował oryginalnie Wojciech Młynarski.
Karolina Lizer ubiegły rok może zaliczyć do wyjątkowo udanych. Latem ukazała się jej debiutancka płyta, „Łąkowe historie”, bardzo ciepło przyjęta zarówno przez słuchaczy, jak i dziennikarzy muzycznych. Single „Lśniąca”, „Ptasi lot” i „Coraz cięższy głaz” były emitowane w wielu stacjach radiowych. Światło dzienne ujrzały też dwa single powstałe we współpracy z Bum Bum Orkestar, będące zapowiedzią wspólnego albumu. Natomiast świeżo opublikowane nagranie „Tango Bar” przyniosło artystce kolejny sukces, w postaci nagrody Grand Prix 1 Festiwalu Polskiej Piosenki Kryształowy Kamerton.
Karolina Lizer to wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów. Jest absolwentką szkół muzycznych I i II stopnia w Warszawie. Wieloletnia uczennica Szkoły Piosenki Elżbiety Zapendowskiej i Andrzeja Głowackiego oraz Autorskiej Szkoły Musicalowej M. Pawłowskiego przy Teatrze Roma. Solistka w programie „Muzyka zespołu ABBA orkiestrowo” oraz członkini zespołu Zieliński Projekt na koncertach „Doda z Orkiestrą Zieliński Projekt”. Należy do Ludowego Zespołu Artystycznego „PROMNI” przy SGGW w Warszawie, gdzie usłyszymy ją w roli solistki w repertuarze folkowym. Gościnnie występuje w Piwnicy pod Baranami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz