Pan Mariuszek wysyła muzyczną „Pocztówkę z wakacji” z urzędu pocztowego Delphy Records, a jej adresatem może zostać każdy z Was. Ten premierowy numer jest tak gorący, jak zimne są fale polskiego Bałtyku, i tak drogi sercom słuchaczy, jak tania jest garść piachu zebranego z plaży, bo wszystko pozostałe również jest drogie... choć w nieco innym kontekście.
To kolejny raz, gdy Pan Mariuszek sięga po swój ulubiony zestaw: brzmienia retro i tekst balansujący na granicy żartu, wzruszenia i pozytywnej dziwności. A niewykluczone, że korzysta z tych środków nawet nieco bardziej niż dotąd. W końcu trwa jeszcze lato.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz