piątek, 4 czerwca 2021

Seeme powraca z nowym singlem. Posłuchaj utworu „World inside”

Singiel „World inside” odkrywa nowe, niecodzienne oblicze seeme. W twórczości artystki działającej pod tym pseudonimem nie słyszeliśmy bowiem dotychczas brzmień związanych z elektroniką czy perkusją. To również druga już muzyczna zapowiedź nadchodzącego albumu zatytułowanego „Chmury”. Do utworu powstał wyjątkowy obrazek: teledysk pełen tańca, emocji i industrialnych przestrzeni.


fot. Paweł Małkowski


„World inside” zachęca do wsłuchania się w siebie, skupienia na tym, co w środku... – mówi seeme. – Tym, co naprawdę ważne: naszych emocjach, intuicji, marzeniach. Tym, co skłania nas czasem do refleksji, do zatrzymania się w biegu choć na chwilę. Wielu z nas wciąż poszukuje siebie, próbując usłyszeć swój wewnętrzny głos. Dla mnie jest to bardzo ważne, intuicyjne i naturalne. Ale wiem, że nie każdy tak ma. Stąd pytanie: Czy odnalazłeś już siebie?


Wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka. Jesienią 2018 roku wydała swój debiutancki album, „Short stories that I’m made of”, promowany przez single „Dżon” i „Miracle”. Pierwsze koncerty zagrała między innymi w ramach Festiwalu Filmowego „Off Camera”, supportując trasę Korteza oraz norweskiego songwritera Thomasa Dybdahla. Występowała również na takich wydarzeniach, jak Enea Spring Break Festival w Poznaniu czy Open’er Festival w Gdyni.


.

Mateuff’s Monday z premierą singla „Bardzo bym chciał”

Piosenka „Bardzo bym chciał” jest nowym singlem solowego projektu Mateuff’s Monday, czyli Mateusza Łempickiego, a równocześnie kolejną propozycją od wytwórni Niebieski Label. Utwór bazuje na muzyce indie z domieszką rocka i funku.



Bezradność, za dużo na głowie, narzucanie sobie stresu przez zbyt intensywne myślenie. To tylko wybrane czynniki sprawiające że zamykamy się we własnych głowach i wpadamy w pułapki, które sami na siebie zostawiliśmy. „Bardzo bym chciał” stanowi pewnego rodzaju świeże spojrzenie na ten problem z perspektywy człowieka żyjącego ze świadomością, iż tkwi w takiej pułapce i chce się z niej wydostać.


Twórczość Mateuff’s Monday, a więc solowego projektu Mateusza Łempickiego, gitarzysty zespołu Mushka, opiera się na muzyce indie z elementami rocka, funku, bluesa, rapu i elektroniki. Swoją przygodę z muzyką Mateusz zaczął w wieku czternastu lat, kiedy podjął się nauki gry na gitarze. W roku 2018 zainicjował swój solowy projekt, a w roku 2019 dołączył do formacji Mushka, w której gra do dziś. W 2020 roku wydał swój pierwszy album, „Dwadzieścia”, a już rok później kolejny, „Własne niebo”.