piątek, 14 maja 2021

Oto prawdziwy dad-rock. Poznaj zespół Van Cyklop

Van Cyklop to kolejny zespół debiutujący pod skrzydłami Seszele Records. Publikując singiel „Spalam się”, wrocławscy muzycy określający się jako kapela grająca dad-rock z wąsem po raz pierwszy prezentują swoją twórczość szerszej publiczności. Piosence towarzyszy klimatyczny teledysk.



„Spalam się” jest nagraniem otwierającym fioletową serię singli, których wydanie planuje Van Cyklop. Odnajdziemy tu intrygujące harmonie wokalne i zadziorne gitarowe brzmienia. Warstwa tekstowa została w całości stworzona przez Kamila Kozłowskiego, wokalistę, a jej interpretację muzycy pozostawiają słuchaczom.

Van Cyklop tworzą w klimatach dad-rock, mocno nawiązując w swoim repertuarze do brzmień kojarzonych z latami 80. i 90. Utworowi „Spalam się” towarzyszy charakterystyczny klip nagrywany kamerą VHS, w reżyserii Jakuba Saniewskiego, gitarzysty Van Cyklop, odpowiedzialnego również za stronę produkcyjną wydawnictwa oraz miks.



Ta wrocławska formacja dad-rockowa powstała z inicjatywy Jakuba Saniewskiego oraz braci Michała i Kamila Kozłowskich


zajrzyj po więcej:



Heima z premierą singla „Monolog”. Zobacz wyjątkowy teledysk

Heima powraca z kolejnym singlem zapowiadającym debiutancki album grupy. „Monolog”, gdyż o tym utworze mowa, jest mocnym, alternatywno-rockowym, a równocześnie przebojowym uderzeniem. Piosenka ukazała się wraz z wyjątkową animacją zrealizowaną metodą poklatkową.



„Monolog” towarzyszył nam już od dłuższego czasu i przeszedł bardzo długą drogę, zanim powstała jego ostateczna wersja – mówi Olga Stolarek, wokalistka. – Zaczęło się od zabawy świeżo przyniesionym na naszą salę prób syntezatorem. Wtedy jeszcze nie planowaliśmy dodawania elektroniki do naszej muzyki. Chociaż mi się to zawsze jakoś marzyło. Obecnie pracujemy nad tym, żeby wprowadzić takie brzmienia na stałe do naszej twórczości. Wspomnianym wcześniej syntezatorem był Korg Monologue – początkowo właśnie od tego wziął się tytuł utworu. Po czasie uświadomiłam sobie, że ta nazwa naprawdę dobrze oddaje sens tekstu zawartego w tym utworze. Pytania obecne w refrenie można traktować jako rozmowę z samym sobą. Taki właśnie monolog. To pole do przemyśleń i przepracowania tych treści w ciszy z samym sobą. Momentami oczekujemy od siebie zbyt wiele. Czasem warto zwolnić i skupić się na rzeczach naprawdę ważnych.

„Monolog” stanowi drugą zapowiedź debiutanckiej płyty zespołu Heima, której premiery możemy spodziewać w roku bieżącym. Ładunek energii tu zawarty różni się od tego znanego nam z dotychczasowej twórczości formacji: bardziej elektroniczny, prowadzony syntezatorem i klawiszami. Nie brakuje jednak charakterystycznej przestrzennej gitary i przeszywającej na wskroś warstwy rytmicznej. 



Łódzka kapela o nazwie Heima powstała pod koniec 2017 roku z inicjatywy Olgi Stolarek, czyli wokalistki i autorki tekstów. Na kształt twórczości wpływa tu wyjątkowy głos  zestawiony z nastrojowymi partiami gitarowymi, klimatycznym brzmieniem trąbki i pianina oraz niebanalną warstwą rytmiczną. Style gry i muzyczne inspiracje członków formacji przenikają się i, pomimo ogromnego zróżnicowania, tworzą połączenie o intrygującej, onirycznej aurze. Heima ma na swoim koncie kilkadziesiąt koncertów, w tym festiwali. Muzycy wystąpili między innymi na SoundeditFAMA i Songwriter Łódź Festiwal. W roku 2020 zostali laureatami nagrody Soundedit Spotlight wręczanej w ramach konkursu współorganizowanego przez Festiwal Soundedit iRadio Łódź. Artyści współpracują z łódzkim muzykiem i producentem Pawłem Cieślakiem. W ramach tej kolaboracji powstał materiał na debiutanckie wydawnictwo, a jego premierę zaplanowano na lato 2021.


zajrzyj po więcej: